Coraz częściej poszukujemy smacznych produktów, które urozmaicą nasz zwyczajowy jadłospis. Coraz większa świadomość zdrowotna społeczeństwa powoduje, że zależy nam, aby te produkty były zdrowe, zawierały wiele przydatnych dla organizmu mikroelementów i makroelementów, a także, aby w miarę możliwości, pochodziły z lokalnych upraw, zgodnie ze standardami bio upraw. Jednym z takich owoców, które warto włączyć do swojej diety, jest pigwa.
Zdrowie w niepozornym owocu
Wiele osób zastanawia się, co można zrobić z pigwy, gdyż pigwa nie nadaje się do spożywania na surowo, ze względu na swój bardzo charakterystyczny smak. Owoce pigwy są niezwykle cierpkie, a w dodatku twarde i ziarniste. Pomimo pierwszego wrażenia, są to niezwykle cenne dla naszego zdrowia owoce. Zawierają bowiem szereg mikroelementów oraz makroelementów, takich jak:
- potas
- magnez
- wapń
- miedź
- bor
- fosfor
- mangan
- żelazo
- kobalt
- glin
- witamina A
- witamina C
- witamina B
- antocyjany
- olejki eteryczne
- pektyny
- kwasy organiczne takie jak cytrynowy oraz jabłkowy
- garbniki
- aminokwasy
Ze względu na cierpki smak zaleca się, aby zbierać pigwę po wystąpieniu pierwszych przymrozków, gdyż właśnie wtedy owoce pigwowca wytracają swoją goryczkę i są łagodniejsze w smaku. Przeważnie ma to miejsce na przełomie października oraz listopada.
Często początkujący ogrodnicy poszukują odpowiedzi na pytanie, co zrobić żeby pigwa dojrzała. Inni mają wiele wątpliwości, czy zielona pigwa dojrzeje w domu. Odpowiedź na to brzmi: jak najbardziej! Należy jednak zatroszczyć się w odpowiedni sposób o zebrane owoce. Jednym ze sposobów jest umieszczenie ich w jednym naczyniu z dojrzałym jabłkiem lub pomidorami, a następnie odstawienie do ciemnego miejsca. W regularnych odstępach czasu kontrolujemy, czy owoce pigwy zaczynają zmieniać swój kolor (mniej więcej codziennie).
Przepisy na dania z pigwą
Pigwa jest uniwersalnym składnikiem oraz dodatkiem do wielu dań. Z powodzeniem można ją dodawać do dań mięsnych, aby wzbogacić ich smak i aromat, jak również do wypieków. Jeśli powyższe propozycje Państwa nie satysfakcjonują i nadal głowicie się, co zrobić z owoców pigwy, poniżej przedstawiamy kilka sprawdzonych przepisów na to, co można zrobić z pigwy gruszkowej.
Propozycja 1
Nalewka z pigwy
Trunek na bazie alkoholu ma swoje szerokie grono zwolenników. Wiele osób po prostu nie wyobraża sobie uroczystości rodzinnych bez popularnej „Pigwówki”. Przepis na nią jest banalnie prosty. Do wykonania przepysznej nalewki potrzeba:
- pół kilograma owoców pigwy
- szklanka cukru
- pół litra spirytusu o mocy 95%
- pół litra wody.
Owoce należy umyć, osuszyć i przekroić. Następnie siekamy je na drobną kostkę i zasypujemy cukrem. Posiekane owoce z cukrem wstawiamy na tydzień do chłodnego miejsca, na przykład do lodówki. W tym czasie owoce powinny puścić sok. Po upływie siedmiu dni mieszankę należy zalać spirytusem. Teraz trunek powinien ostać około miesiąca w ciepłym miejscu w szczelnie zamkniętym naczyniu. Po upływie tego czasu należy zlać spirytus, a owoce zalać czystą wodą. Po upływie kilku dni należy zlać wodę, połączyć z uprzednio zlanym spirytusem i odstawić na kilka dni. Po tym czasie można ocenić smak trunku. Gdyby był za mało słodki, można dodać nieco cukru, jeżeli będzie zbyt słaby, należy dodać nieco spirytusu, a jeżeli zbyt mocny, wówczas działamy odwrotnie: dolewamy niewielką ilość wody.
Propozycja 2
Konfitura z pigwy
Jeśli zastanawiasz się, co zrobić z pigwy gruszkowej, a nalewki to nie twoja bajka, powinieneś/powinnaś wypróbować tę bajecznie pyszną konfiturę z pigwy. Poniżej przedstawiamy przepis.
Przygotuj:
- kilogram owoców pigwowca
- kilogram cukru
- szklankę wody
- siedem goździków
- łyżeczkę soku z cytryny
Jeżeli planujesz przyrządzić większą ilość konfitury, po prostu weź proporcjonalnie więcej wszystkich składników. Pamiętaj jednak o zachowaniu proporcji wyjściowych.
Pigwę należy obrać ze skórki i pokroić w drobną kostkę. Tak przygotowane owoce zasypujemy cukrem, a następnie pozostawiamy na kilka godzin. Ten czas jest niezbędny, aby owoce zdołały puścić sok. Jeżeli po upływie tego czasu mimo wszystko owoce nie chcą puścić soku bądź jest go bardzo mało, należy wlać do mieszanki cukrowo-owocowej szklankę wody. Do całości dodajemy goździki. Następnie całość należy gotować na średnim ogniu. Jeżeli ogień będzie zbyt duży, konfitura może się przypalić, a jeżeli ogień będzie niedostatecznie silny, upłynie szmat czasu, zanim składniki się zagotują.
Konfiturę należy gotować przez około 60 minut, dopóki nie nabierze pięknego, złocistego koloru. Wówczas należy dodać sok z cytryny, wymieszać dokładnie i gotować konfiturę jeszcze przez kwadrans.
Najnowsze komentarze